- A ten fotel panowie potrzebujecie? Wziąłbym za flaszkę, jak niepotrzebny ...
- Panie, a na komputerach się pan znasz? Bo problem mamy, plik z projektem sie nie otwiera.
- No znam się ...
I tak oto drogą wymiany "wiedza za towar", został zdobyty fotel. Już wiemy, że będzie w kolorze miodowym i prawdopodobnie stanie w sypialni.
Czy to nie urocza historia wnętrzarska? :)
Serdecznie Państwa pozdrawiamy
Ania i Iza

to jeden z moich ulubionych foteli, cud, miód :))))
OdpowiedzUsuń